Thursday 22 April 2010

Il nostro posto

To już nie był sen, ani marzenie. Uczucie które we mnie się pojawiało w tym niezwykłym miejscu, było żywe i prawdziwe. Czułem tę bliskość która jeszcze niedawno była tym moim najskrytszym marzeniem. Usta dotykały się niczym najdelikatniejsze chmury na niebieskim niebie, a ręce jakby słońca ciepłem obdarzone, głodziły Cię po Twym szlachetnym jedwabiu. Serce jakby na nowo się narodziło, a oddech jakby wspólny już był. W twoich oczach widziałem ten nasz magiczny świat, który został stworzony tylko dla nas. Dla pragnących uczucia wypełnionego mistycznym doznaniem. Tęsknie...

No comments:

Post a Comment